W świecie współczesnym informacje są powszechnie dostępne Jest ich raczej za dużo niż za mało i poszukujący odpowiedzi na jakieś pytanie człowiek ma problem nie tyle z dotarciem do wiadomości, ile z wyborem tych najpełniejszych, najuczciwszych i najrzetelniejszych. Media nie są zainteresowane przekazywaniem prawd obiektywnych, raczej serwują odbiorcom opinie, ukształtowane pod wpływem preferowanego przez dane źródło światopoglądu czy poglądów politycznych. Niesamowitej dociekliwości wymaga wyłonienie z zalewu informacji tych właściwych lub sformułowanie własnych, niezawisłych opinii w oparciu o poglądy innych. Nie tylko poważne tematy potrzebują uwolnienia z presji medialnej. Także całkiem błahe wybory, dotyczące naszej szarej rzeczywistości, mogą ulec manipulacji. Mowa tu oczywiście o tym, jak na nasze życie wpływa reklama. W zasadzie rzadko osoba dorosła wprost uwierzy w przesadnie optymistyczne prawdy o produkcie, płynące z ekranu telewizora. Sceptycznie popatrzymy też na wyretuszowane zdjęcia z plakatów reklamowych i nie wywrze na nas wrażenia podniecony głos, zachwycający się czymś w radiu. To, że nie biegniemy od razu do sklepu po cudowny szampon, który odmieni nasze życie, nie oznacza jednak, że w sytuacji wyboru – to znaczy stojąc przed przeładowaną półką w hipermarkecie – zamiast mozolnie porównywać składniki kilkudziesięciu produktów, nie sięgniemy właśnie po ten wspaniały środek, którego nazwa najbardziej utrwaliła nam się w pamięci po agresywnej i konsekwentnej serii reklam.